Najemcy podwyższonego ryzyka w Polsce

Liczba klientów podwyższonego ryzyka w Polsce to aż 1977284 osoby, średnie zadłużenie to 20 428 zł na osobę! Do tego należy dodać coraz większą grupę obcokrajowców, których proces weryfikacji jest skomplikowany. Liczba najemców podwyższonego ryzyka jest przerażająca. Niepokojący jest również fakt, że liczby te cały czas rosną.

To wszystko powoduje, że na rynku wynajmu mieszkań z łatwością można natknąć się na kontrahentów, którzy zawierają się w grupie nierzetelnych najemców. Jak skutecznie się przed tym zabezpieczyć i co zrobić, gdy taki problem spotka właśnie nas?

Podczas wynajmu mieszkania, niezwykle istotnym elementem, jakiego nie wolno lekceważyć jest weryfikacja najemcy. Wykonanie tej czynności przed spisaniem umowy najmu pozwoli zminimalizować ryzyko. Pewności, że kontrahent będzie w sposób rzetelny wywiązywał się ze zobowiązań, mimo braków wpisów w rejestrach dłużników, przedstawionej umowy o pracę, a nawet po pozytywnej ocenie poprzedniego wynajmującego – niestety nigdy nie uzyskamy. Weryfikacja tych czynników pozwala nam natomiast zminimalizować ryzyko wystąpienia komplikacji podczas trwania umowy.

Weryfikacja najemców, pozwala zminimalizować ryzyko i wyeliminować permanentnych dłużników, którzy zajmują się „zawodowo” tego typu czynnościami. Jeżeli jakikolwiek element weryfikacji sprawia zastrzeżenia nie powinniśmy spisywać umowy! Ważna na tym etapie jest też ocena zdolności finansowych najemcy, jeśli koszt mieszkania jest nieadekwatny do zarobków, również powinno wzbudzić to w nas wątpliwości.

Właściciele wynajmowanych nieruchomości, często dowiadują się o problemie dopiero po jego wystąpieniu. Procedura windykacyjna czynszu jest procesem rozciągniętym w czasie i kłopotliwym dla osoby fizycznej, przez co niektórzy z właścicieli często odpuszczają dalsze kroki windykacyjne, ograniczając się jedynie do pozbycia kłopotliwego najemcy, co również nie jest prostym zadaniem. Wymaga dużej ilości czasu i znajomości obowiązujących przepisów.

Rozkład długów według
poszczególnych grup wiekowych

Wykres prezentuje procentowy rozkład długów w Polsce na podstawie poszczególnych grup wiekowych. Łączna ilość dłużników w Polsce (2015 r.) to 1 977 284. Z wykresu wynika, że to właśnie grupa wiekowa w przedziale 35-44 lata ma największy problem z niepłaceniem zobowiązań. Dla osób w tym przedziale wiekowym przypada w Polsce prawie 40,4 mld zł długu!

  • 18-24 lata 6%
  • 25-35 lata 22%
  • 35-44 lata 24%
  • 45-54 lata 18%
  • 55-64 lata 16%
  • 65 lata w górę 14%

Wdług danych danych big.pl

Przeciętna zaległość
w poszczególnych grupach wiekowych

Największa zaległość przypada na grupę wiekową między 45 a 54 lata. Ich zadłużenie krztałtuje się na poziomie 27 500 zł, natomiast najniższą średnią kwotę nieregulowanych zobowiązań mają najmłodsze osoby.

Pocieszający jest fakt, że aż 25% osób spłaca swoje należności tuż po tym, jak zostaje dopisana do rejestru dłużników.

Windykacja telefoniczna

Windykacja telefoniczna jest pierwszą czynnością, jaka jest podejmowana podczas windykacji należności i wbrew pozorom w wielu przypadkach – skuteczną. Prawidłowe prowadzenie rozmów windykacyjnych wymaga doświadczenia i predyspozycji psychologicznych. Ważnym elementem rozmowy z dłużnikiem jest wykreowanie w rozmówcy poczucia niepewności. Przed rozpoczęciem rozmowy, konieczne jest przygotowanie schematu rozmowy, tak aby dłużnik żadnym z argumentów, nie mógł wyczuć naszej słabości i współczucia. Przez cały czas musimy być świadomi, że dłużnik zawsze kłamie i nieważne co mówi, naszym celem jest ściągnięcie z niego należności na rzecz wierzyciela.

Windykacja telefoniczna musi się dziać w głowie dłużnika, po odłożeniu słuchawki. Odpowiednie przedstawienie konsekwencji braku płatności, takie jak narażenie się na większe koszty obsługi długu, wpis do rejestru dłużników, problemy z uzyskaniem kredytów i umów z różnego rodzaju operatorami, a także postępowanie komornicze powinny budować w dłużniku wizję strachu. Po rozmowie telefonicznej dłużnik musi poczuć, że zobowiązanie wobec nas, jest najważniejsze i priorytetowe do spłaty. Każda rozmowa telefoniczna z dłużnikiem musi zakończyć się pewnymi ustaleniami, w przeciwnym razie budujemy w dłużniku poczucie, że jesteśmy słabi i może nami sterować. Konieczne jest uzgodnienie po każdej rozmowie z dłużnikiem, kiedy dług lub jego część zostanie spłacona, w jakiej wysokości będzie rata, w jaki sposób zostanie dokonana. Zakończenie rozmowy bez tych informacji buduje w dłużniku poczucie bezkarności. Ustępowanie w negocjacjach jest niedopuszczalne. To wierzyciel, lub jego pełnomocnik musi dyktować warunki i kwoty spłaty długu, nigdy odwrotnie! Końcowym elementem każdej rozmowy telefonicznej jest podsumowanie uzgodnień — „Czyli umawiamy się, że spłaci Pan/Pani kwotę ... do ...” i uzyskanie potwierdzenia.

Zbrodnią jest, niepodejmowanie jakichkolwiek działań,
przy pełnej świadomości, że nasze działania mogłyby przynieść skutek.

Robert F. Kennedy

Wezwania do zapłaty

W momencie, kiedy windykacja telefoniczna nie przynosi skutków i nieuczciwy najemca nie podejmuje współpracy w celu spłaty zadłużenia, bądź w ogóle unika kontaktu, konieczne staje się wysłanie wezwania do zapłaty. Bez względu na to, czy dłużnik podejmie odebranie listu, czy też nie, mamy niepodważalny dowód na to, że poinformowaliśmy najemcę o jego zadłużeniu w sposób prawidłowy. Wysłanie listu za potwierdzeniem odbioru według obecnie obowiązujących przepisów jest prawomocne i nieodebranie korespondencji za potwierdzeniem odbioru nic nie zmienia. Wbrew panującej opinii, już jedno wysłane pismo, a nie trzy (nawet nieodebrane pod adresem korespondencyjnym) – umożliwia nam rozpoczęcie procedury sądowej i windykacyjnej.

Do 2012 roku wysłanie wezwania do zapłaty było obowiązkowe, w celu rozpoczęcia procedury sądowej. Dopiero w momencie, kiedy ten dokument nie przyniósł skutków, wierzyciel mógł wstąpić na drogę sądową. Obecnie na skutek nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego procedura ta nie jest wymagana, ale w dalszym ciągu stosowana i często skuteczna. Dłużnik na tym etapie zdaje sobie sprawę, że całe to zamieszanie nie jest żartem. Często po otrzymaniu wezwania do zapłaty, podejmuje próbę kontaktu i porozumienia z wierzycielem.

Pismo wezwania do zapłaty, nie ma obowiązującego wzoru i może być przygotowane indywidualnie. Należy pamiętać, aby zawrzeć w nim wszystkie istotne informacje identyfikacyjne takie jak:

  • Data i miejsce sporządzenia dokumentu
  • Nazwisko i dane wierzyciela
  • Nazwisko i dane dłużnika
  • Zobowiązanie wraz z odsetkami
  • Umowa z jakiej wynika zobowiązanie

Pytania i odpowiedzi

Pozew składa się do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce położenia nieruchomości (art. 37 K.p.c.); czyli lokalu najmowanego albo właściwego ze względu na miejsce zamieszkania pozwanego (art. 27 § 1 K.p.c.).

Należy załączyć (w jednym egzemplarzu dla sądu oraz po jednym egzemplarzu dla każdego z pozwanych):

  • Dokument poświadczający tytuł prawny do lokalu (własność, współwłasność, np. odpis z księgi wieczystej)
  • Umowę najmu, razem z aneksami (w praktyce często w aneksach określa się zmieniające się wysokości czynszu)
  • Wezwanie do zapłaty czynszu skierowane do najemcy wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru
  • Dowód uiszczenia opłaty sądowej

W przypadku czynszu odsetki należą się od każdej z rat czynszowych. Termin zapłaty czynszu określa zwykle umowa najmu (najczęściej z góry do 10 tego miesiąca). Jeśli termin płatności czynszu nie jest w umowie określony, to powinien być płacony z góry: gdy najem ma trwać nie dłużej niż 1 miesiąc – za cały czas najmu, a gdy ma trwać dłużej niż miesiąc albo umowa zawarta była na czas nieoznaczony – miesięcznie, do 10 tego każdego miesiąca (art. 669 § 2 Kodeksu cywilnego). Odsetki należą się od następnego dnia po terminie płatności (zatem od 11-tego dnia każdego miesiąca).

Jeśli pozew został złożony prawidłowo, nie jest opatrzony brakami formalnymi i uiszczono właściwą opłatę, to w praktyce najczęściej sąd wyda nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (art. 497 § 1 K.p.c.). Sąd nie przeprowadza tutaj żadnej rozprawy, pozwany nawet nie wie o fakcie skierowania przeciwko niemu pozwu. Dopiero po wydaniu nakazu sąd doręcza go pozwanemu najemcy, który ma czternaście dni od doręczenia nakazu na wniesienie sprzeciwu (art. 502 § 1 K.p.c.). W przypadku prawidłowego wniesienia sprzeciwu nakaz zapłaty traci moc, a przewodniczący wyznacza rozprawę i zarządza doręczenie powodowi sprzeciwu wraz z wezwaniem na rozprawę (art. 505 § 1 K.p.c.). Odbywa się zatem zwykłe postępowanie na ogólnych zasadach, a pozwany ma możliwość wypowiedzenia się (pisemnie lub ustnie na rozprawie) co do twierdzeń powoda. Może przedstawić zarzuty np. zapłaty, potrącenia, niewłaściwego wykonania zobowiązania przez wynajmującego (przykładowo, gdy lokal nie odpowiadał standardowi opisanemu w umowie). Po rozpoznaniu sprawy sąd wydaje wyrok na zasadach ogólnych.

Często wierzyciel zadaje sobie pytanie, co się dzieje, jeśli dłużnik nie odbiera przesyłki z sądu. Otóż w takim wypadku doręczający pozostawia zawiadomienie (awizo) o możliwości odbioru przesyłki we właściwej pocztowej placówce oddawczej w terminie 7 kolejnych dni, licząc od dnia następnego po dniu pozostawienia zawiadomienia u adresata. Jeśli adresat nie zgłosi się po odbiór przesyłki w terminie, to wówczas doręczyciel pozostawia awizo powtórne. Jeśli adresat nie zgłosi się po odbiór przesyłki w terminie 7 dni od dnia następnego po pozostawieniu powtórnego awiza, to wówczas placówka pocztowa odsyła przesyłkę do sądu, a przewodniczący wydaje zarządzenie o uznaniu przesyłki za doręczoną, a dniem doręczenia jest dzień następny po upływie ostatniego dnia terminu na odebranie przesyłki. Od tego momentu biegnie 14-dniowy termin na wniesienie sprzeciwu. Oznacza to, że dłużnik nie może uniknąć windykacji, jeśli nie będzie odbierał przesyłek z sądu.

W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie wynajmu lokali, rozszczenia przedawniają się z upływem 3 lat od daty płatności czynszu, w przeciwnym wypadku, jeśli mamy doczynienia z osobą fizyczną okres ten jest wydłużony aż do 10 lat.

Zgodnie z art. 10 ust. 2 ustawy o terminach zapłaty w tranzakcjach handlowych dłużnik ma obowiązek pokryć wszystkie koszty, jakie poniósł wierzyciel w celu odzyskania wierzytelności.

TAK!

Ile to kosztuje

od1

Dla klientów
w usłudze Zarządzanie wynajmem

Klienci firmy, korzystający z usługi Zarządzania wynajmem, nie muszą wykładać żadnych środków pieniężnych z tytułu windykacji miękkiej (przedsądowej) należności za wynajem mieszkania. Windykujemy każdą kwotę długu.

gratis

Dla klientów w usłudze Gwarancja płatności plus

Koszty windykacji zarówno przedsądowej jak i sądowej w całości przeniesione są na naszą firmę. Właściciel otrzymuje czynsz najmu rekompensowany przez PROTECTRENT, niezależnie czy zostanie odzyskany od najemcy.

40% wartości sporu

Dla klientów nie korzystających z naszych usług

Minimalna kwota do windykacji to 2000 zł. Wierzyciel musi dostarczyć komplet dokumentów umożliwiających przeprowadzenie procedury sądowej. Wierzytelność musi być bezsporna i nieprzedawniona.

  • Możemy przeprowadzić procedurę pozbycia się nierzetelnych najemców
  • Przeprowadzamy windykację przedsądową oraz sądową
  • W usłudze gwarancja płatności plus płacimy za najemców
  • Przeprowadzamy profesjonalną weryfikację najemców
  • Obciążamy najemców odsetkami za opóźnienie w zapłacie

Zadzwoń do nas 22 122 02 96 (centrala) i dowiedz się więcej!

Czekamy na Twój telefon. Pracujemy od poniedziałku do piątku w godzinach 10-18.
Połączenie płatne według stawek Twojego operatora za telefony stacjonarne.

DANE KONTAKTOWE AGENCJI